Pakiet zawiera wszystkie badania z wersji podstawowej oraz dodatkowo oznaczenia poziomu cynku, poziomu witaminy B12 i poziomu kwasów omega-3.

Dieta wegetariańska jest zdrowym sposobem odżywiania, jednak należy pamiętać, iż ma pewne ograniczenia. Niektóre składniki pokarmowe występują bowiem tylko w pokarmach zwierzęcych (np. witamina B12), a z produktów pochodzenia zwierzęcego wchłaniają się lepiej niż z pokarmów roślinnych (np. żelazo). Z tego powodu wszyscy pozostający na dietach wege, powinni dbać o dobre ich zbilansowanie, oraz pamiętać o okresowych badaniach laboratoryjnych.

Pakiet kontrola diety wegetariańskiej rozszerzony zawiera wszystkie badania z pakietu podstawowego, czyli: żelazo, wapń, witaminę D i białko całkowite. Uzupełnieniem badań w pakiecie jest cynk, witamina B12 oraz kwasy omega-3.

• Badanie cynku – to ważny pierwiastek, biorący udział w syntezie ponad 60 enzymów, powstawaniu białka oraz kwasów nukleinowych, jest istotny dla odporności. Niedobór cynku znacznego stopnia jest rzadko spotykany, ponieważ jest on dość powszechnie dostępny w produktach pochodzenia zwierzęcego (wołowina, jagnięcina, mleko, jajka) oraz w produktach pełnoziarnistych. Mimo tego wiele osób decyduje się na suplementację tego pierwiastka, jednak nie powinno się tego robić bez uprzednich badań laboratoryjnych. Nadmiar cynku bowiem zaburza równowagę między miedzią i cynkiem, co może powodować wiele objawów niepożądanych.
• Badanie witaminy B12 (kobalamina) – jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania układu pokarmowego i nerwowego. Niestety jej źródłem są wyłącznie pokarmy pochodzenia zwierzęcego, nie ma jej w ogóle w warzywach, owocach i produktach zbożowych. Dlatego osoby na dietach wege są szczególnie narażone na jej brak.
• Badanie kwasów omega-3 – należą do niezbędnych, nienasyconych kwasów tłuszczowych. Najważniejsze to kwas alfa-linolenowy (ALA), kwas eikozapentaenowy (EPA) i kwas dokozaheksaenowy (DHA). Źródłem DHA oraz EPA są tłuste ryby, dlatego osoby wykluczające z diety ten rodzaj pokarmu mają niedobory kwasów omega -3. Pamiętać również należy, iż ALA – obecny w oleju rzepakowym czy sojowym, aby zacząć działać musi ulec przemianie do kwasów EPA i DHA. Efektywność tej przemiany w naszym organizmie wynosi tylko 5%, dlatego nie może on być jedynym źródłem tych kwasów w pożywieniu.